
Fotografie nie oddają po prostu realistycznie rzeczywistości. To rzeczywistość jest oglądana i oceniana ze względu na wierność fotografiom (Susan Sontag, 1977)
26 kwietnia 2010
"Dno oka"

Książki świetne dzielą się – jak kobiety – na dwie kategorie. Te, które uwodzą cię bez pamięci i bez rozumu, oraz te, którym zadajesz trudne pytania po to tylko, żeby na końcu stwierdzić, że traciłeś cenny czas. „Dno oka” Wojciecha Nowickiego należy do trzeciej – najlepszej – kategorii. Im dłużej mnie ona uwodzi, tym więcej pytań stawiam. Jemu, sobie, nam. Wszystkim dotkniętym przez fotografie.
Polecam recenzję Michała Markowskiego. Przeczytałem ją kilka dni temu w Tygodniku Powszechnym, ale trzyma za gardło do dziś. Książka Wojciecha Nowickiego to najbliższy, obowiązkowy zakup każdego „fotoamatora” z parciem na artyzm. I coś mi się widzi, że to taka druga „O fotografii” Susan Sontag, lecz made in Poland.
Spotkanie autorskie w ramach Miesiąca Fotografii - 10.05.2010 r.
21 kwietnia 2010
20 kwietnia 2010
Graciela Iturbide



Jak to mówią „największa żyjąca aktualnie” fotografka meksykańska, uczennica Álvareza Bravo, a więc zapewne również i przyjaciółka Flor Garduno. Jak sama twierdzi, inspirowała się od początku pracami Koudelki, Bressona, Salgado. Przewodnim tematem jej zdjęć jest człowiek w relacji do świata kultury, tradycji, religii, śmierci. W pracach często odchodzi od obrazowania zewnętrznego na rzecz ekspresji własnych przeżyć. Fotografia nieprzeciętna, wymagająca, godna dłuższej uwagi (…i wyciszenia). Można powiedzieć "bardzo kobieca" - sensualna, wrażliwa, emocjonalna.
Ciekawostka przyrodnicza: okładka singla Vietnow „Rage Against the Machine” jest autorstwa naszej dzisiejszej bohaterki.
Więcej o fotografii meksykańskiej i połudiowoamerykańskiej tutaj.
15 kwietnia 2010
15.04.2003 roku
13 kwietnia 2010
10 kwietnia 2010
6 kwietnia 2010
Subskrybuj:
Posty (Atom)